Obgryzanie paznokci

marcinka

Już nie obgryzam:)

ziecina

trzeba uwierzyć w to i po killku dniach przestaniecie obgryzać pazniokci.

edwardlewski

strasznie brzydki zwyczaj, lepiej to zmienić.

rik87r

obgryzanie paznokci nie jest za bardzo higieniczne i za fajne lepiej żebyśmy sie tego ustrzegali

bartek655

Oj, obgryzanie to był wielki problem. Strasznie się cieszę, że mam to już za sobą..

klaudia8

Za duzo stresu hehe

jajaja

ja męża oduczyłam jakoś Smile

Nobuko

Obgryzanie paznokci rzeczywiście może być kwestią stresu, ale to tez taki nawyk. Potrzeba dużo silnej woli, by go zwalczyć.

Iga Moszczyńska

To nawyk. Ale spokojny czas na rzucanie go też jest lepszy od momentów stresu. Ja może nie tyle obgryzałam ordynarnie całe, co lekko gryzłam boki i skórki przez co cały paznokieć się łamał. Tak trwało to od dziecka do niedawna , do 32 roku życia. I nawet jak chwilę się przetrzymałam to po miesiącu wracało. No a teraz wytrzymuję już pól roku. To fajne uczucie, że mam estetyczne dłonie jak przyzwoity członek społeczeństwa Wink

Gawron

Super, dzięki za wszystkie porady Smile

natia

Typowy objaw nerwicy. Naprawdę nie trzeba wiele, żeby się tego pozbyć - trochę samodyscypliny.

bajla

Nerwy, nic więcej. Musisz się po prostu wyładowywać w inny sposób.

jelena · Wysłany: Sob 16:12, 25 Mar 2017 Temat postu:

Ja niestety dalej to robię i nie mogę się zupełnie oduczyć. To naprawdę nie jest takie proste..