Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ryba_2000
Administrator
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 2251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sępólno Kr. Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:23, 13 Sty 2011 Temat postu: Zwyczaje ślubne w różnych zakątkach Polski i całego świata. |
|
|
Tak jak w temacie. Pochodzimyz różnych zakątków świata więc opiszmy różne zwyczaje ślubne z naszych regionów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ryba_2000 dnia Czw 9:29, 13 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ryba_2000
Administrator
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 2251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sępólno Kr. Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:59, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie w województwie kujawsko-pomorskim zwyczajem jest tzw poltrowanie
poltrowanie jest jednym ze zwyczajów ślubnych, praktykowanych w Polsce głównie na Pomorzu, Górnym Śląsku oraz Wielkopolsce, zarówno na wsiach jak i w dużych miastach. Polega on na tym, iż w przeddzień ślubu przed domem panny młodej zbierają się goście - rodzina, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi oraz osoby nie zaproszone na wesele i tłuką butelki oraz naczynia szklane przed drzwiami wejściowymi, na progu lub na specjalnie przygotowanym w tym celu kamieniu. Przyszła panna młoda powinna posprzątać rozbite szkło, a jej przyszły mąż częstuje przybyłych gości wódką. Wiadomo - wszystko po to by przyniosło szczęście młodej parze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
etusia
to juz obsesja
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:31, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Już piszę jak to jest w świętokrzyskim
U nas jest tak, że są pewne różnice w ślubach na wsiach i w miastach, ale na prawdę niewielkie. Na wsiach jest tak, że pan młody przyjeżdżając po pannę młodą musi ją wykuić od przyszłych teściów ^^ Nie wejdzie do domu, póki nie wyłoży odpowiedniej sumki : D Dodatkowo (i tu częściej na wsiach ale w miastach też się zdarza) zazwyczaj nie zaproszeni na ślub i wesele ustawiają tzw "bramki". W celu ich ominięcia z samochodu pary młodej wysiada Starszy i wypija z "brmakowiczami" symbolicznego kielicha i daje im butelkę wódki.
Po mszy natomiast gdy para młoda przyjedzie na salę weselną, obie mamy witają ich chlebem, solą i wódką Najpierw młodzi jedzą kawałki chleba umaczane w soli, a potem piją po kielichu (w jednym jest wódka w drugim woda. Kto trafi na wódkę będzie panem domu ; p ) i po wypiciu rzucają kieliszki za siebie (no właśnie po wódce nie po szampanie : D ) Potem pan młody wnosi młodą przez próg na salę weselną, goście ustawiają się w kole, śpiewają sto lat, w międzyczasie rozdawany jest wszystkim szampan a młodzi dostają kieliszki połączone wstążką : ) Po złożeniu życzeń młodzi tańczą tzw. Pierwszy Taniec i siada się do stołu do obiadu. A potem już tańce do białego rana : D A o północy tradycyjne oczepiny, polegające najpierw na różnych zabawach, w których nagrodą są oczywiście butelki wódki : ) Później panna młoda rzuca welon i która panna złapie ta pierwsza wyjdzie za mąż. Tak samo z panem młodym, który rzuca krawat bądź muszkę. A potem tzw. zbieranie na wózek dla dziecka : ) Każdy kto chce zatańczyć z młodą lub młodym musi wrzucić jakiąś sumkę do koszyczka trzymanego przez Starszych : )
To chyba wszystko : D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez etusia dnia Czw 11:32, 13 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaM
VIP
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: calkiem blisko...Bonn Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:08, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie w lubuskim jest podobnie jak i u Etusi tylko z ta roznica ze : Pan mlody nie widzi panny przed ceremonia koscielna . Starszyzna zbiera sie w domu panny mlodej oraz jej rodzice . Pan mlody przyjezdza do jej domu i prosi ojca o przekazanie mu przyszlej zony tzn . kleka i caluje najpierw ojca w dlonie pozniejj matke i daje im tym do zrozumienia ze bedzie ich szanowal jak wlasny syn . Wtedy przyszla malzonka zostaje przekazana w jego rece i zostaja poblogoslawieni przez obie strony i pozniej kosciol . Po myszy normalnie syppppp pieniachami i ryzem takze jest wesolo i im wiecej nazbieraja drobnych to musza sie odkupic za to slodyczami i rzucaja w strone gosci na znak ze ich zycie bylo do tej pory slodkie a teraz bedzie bogate No i pozniej jeszcze w tancach pan mlody musi uratowac zonke od nachalnych ktorzy ja wykupuja .Tzn kto chce pokazac ze jest lepszy w tyncu od mlodego to placi za taniec ( lub kawalek) pani mloda chetnie pieniazki przejmuje , a pan mlody musi pokazac na co go stac bez kasy i jest swietna przepychanka .Oczywiscie na koniec mlody wygrywa i maja kupe kaski Tak to jest wszystko raczej podobnie jak w innych zakatkach . A w kuj.pom to slyszalam tez ze po 1 dniu i nocy weselnej to panne mloda skoro swit nastanie porywaja i ona sama niewie gdzie jest , a pan mlody musi jej szukac i jak znajdzie to musi wykupic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaM
VIP
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: calkiem blisko...Bonn Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:10, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Kuzyn meza dziewczyne stamtad poslubil i ona mowila ze ja na taczce wywiezli sloma wypchanej Ale sie nasmialam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryba_2000
Administrator
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 2251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sępólno Kr. Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:20, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
hehehehehe o czyms takim to akurat nie słyszałam ale moze to akurat nie w moich stronach tylko w innych zakatkach województwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcia
zaawansowany
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz, Londyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:16, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
hahahaha ja tez sie z tym nie spotkalam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martiszia
Expert
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:29, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
U nas na śląsku Pan młody odbiera Pannę młodą w jej rodzinnym domu. Zazwyczaj musi ją wykupić od starosty. Tam też otrzymują błogosławieństwo od rodziców.
Później tradycyjnie kościół, bramki też są. No i oczywiście sypie się pieniążkami i ryżem.
Na sali wita się ich chlebem, solą i wódką.
Później goście i młodzi dostają szampana i TYLKO Młodzi rzucają za siebie kieliszkami z szampana na szczęście. Muszą oczywiście po sobie posprzątać . Tradycyjny pierwszy taniec, no i impreza. O północy są odczepiny (welon, krawat), a później młodzi dziękują swoim rodzicom za to, na jakich ludzi ich wychowali. I później wszyscy płaczą i jest fajnie
Ale trzaskanie też jest. W piątek przed ślubem pod domem Panny młodej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martiszia dnia Pią 9:30, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
etusia
to juz obsesja
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:11, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam o ryżu, pieniążkach i podziękowaniach dla rodziców To oczywiście też jest. Standardowo wybierzemy z Jarkiem "Cudownych rodziców mam" Tylko powiedziałam mu, że on będzie musiał przeczytać podziękowanie które napiszemy, bo ja się rozpłaczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martiszia
Expert
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:48, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ej, ja ryczę jak tylko pomyślę o tej piosence. SERIO !
Nie wiem dlaczego tak jest...
A ! wiem ! bo cudownych rodziców mam !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martiszia dnia Pią 15:51, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aromatea
rozkrecam sie
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:00, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie na suwalszczyźnie jest podobnie tylko nie ma tłuczenia szkła przed domem, no i następnego dnia są poprawiny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
etusia
to juz obsesja
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:38, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Poprawiny obowiazkowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcia
zaawansowany
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz, Londyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:33, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
u mnie tluczenie butelek jest, a w dniu slubu najpierw rodzice blogoslawia mlodym i wtedy wszyscy do kosciola. Zazwyczaj przed kosciolem jest brama wiec trzeba miec ze soba wodke i czekolady dla dzieci. Pan mlody czeka przy oltarzu a ksiadz wprowadza panne mloda ( chociaz ja to kiedys zmienie bo chce rzeby tata mnie do oltarza zaprowadzil ) Po ceremonii goscie rzucaja pieniazki i mlodzi oczywiscie musza wszystkie pozbierac. Wchodzac na sale weselna jest powitanie chlebem i sola a nastepnie toast za mlodych. Oni rzucaja kieliszki od szampana za siebie i musza po sobie posprzatac. Nastepnie jest obiadek, pierwszy taniec no a pozniej juz impreza do bialego rana. Na wozek dla dziecka tez sie zbiera pieniazki, ale kto chce zatanczyc z panna mloda lub panem mlodym pieniazki wrzuca do welonu. O polnocy sa oczepiny- rzucanie welonu i krawata no i wszelkie zabawy i konkursy a nastepnie podziekowania dla rodzicow ( w tym momencie zazwyczaj wszyscy najwiecej placza, to chyba ta piosenka tak dziala ) a nastepnego dnia oczywiscie poprawiny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żanetka
NEW
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:00, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
na podlasiu około północy są oczepiny, gry i zabawy zaproponowane przez wodzireja i rzucanie welonem i muszką pary młdej, żeby wytypować kto następny ożeni sie i wyjdzie za mąż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chomiczynka
Expert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowica_małopolska Płeć:
|
Wysłany: Czw 2:33, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
małopolska się kłania... a więc młody z rodziną do młodej przyjeżdża, powitanie, błogosławieństwo i do kościoła. Po drodze są "bramy" z przebierańcami, trzeba im sypnąć kasą, bo inaczej nie puszczą. Po kościele rzucają ryżem, cukierkami i drobniakami, życzenia i na salę. Powitanie chlebem i solą + wódka(jeden kieliszek z wodą kto go wylosuje ten nie będzie rządził ) po zjedzeniu mama p.młodej rozbija talerz, młodzi po wypiciu kieliszki za siebie rzucają ( muszą się stłuc na szczęście!), młody zamiata . Potem przenosi przez próg żonę, za nimi wchodzą goście. Toast z szampanem, obiad, a po nim 1wszy taniec. Musowo o północy ocepiny. W 95% każde wesele ma poprawiny w niedziele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|