Swieta po europejsku :)

AniaM

Dziewczyny chcialam Wam opisac jak spedzaja swieta moje klientki . Wy wiecie ze u nas ww Polsce swieta sa pieknie przygotowane i bardzo tradycyjne z masa prezentow i fajnymi spotkaniami z rodzina . Do tej pory rowniez i ja w Niemcach przygotowywalam takie swieta.... no ale wiecie moje panie klientki wybily mnie ze swiatecznego rytmu . Otoz na moje kolejne pytanie co bedzie robione i gotowane slysze odpowiedzi typu nic , odpoczywamy , idziemy do knajpy a w wigilie na kolacje mamy salatke kartoflana i kielbaski na goraco .Choinki stoja w domach juz od tygodni Bozzzzze dziewczyny kielbache na goraco ja mam przynajmniej 2 razy w tygodniu i az wyc mi sie chce ze ta tradycja zostala tak tutaj sponiewierana . liczy sie tylko jedno : PREZENTY na ktore wszyscy czekaja i zreszta zostaja obdarowywani hojnie . Dla mnie licza sie w tych dniach drobiazgi a najpiekniejszym prezentem jest to ze mozemy byc razem i ucztowac i sie cieszyc bo to tak wazne dni . Ludzie stali sie tak malostkowi tutaj ze czasami wolalabym sie zamknac i z nikim nie rozmawiac . Ale coz bedzie jak zawsze , bo ja pozostane tradycjonalistka i w wigilie bede kleic pyszne pierozki , a maz z corcia ubora choinke .Pod obrus wloze sianko , a do portfela luske od karpia coby pieniazki mi nie uciekaly i oczywiscie zagladne do was tutaj i poczytam jak wy spedzacie ten czas .Pozdrawiam

ryba_2000

Jak tak czytam to wszystko to współczuje tym ludzią. Ja jakoś nie specjalnie przepadam za tymi świętami bo od jakichs 10 lat na wigilii zawsze kogos brakowało i zawsze coś przykrego krótko przed nią się wydarzyło. Ale mimo wszystko miło jest spędzić święta z rodziną. Z tymi których bardzo kochamy. Prezenty nie są ważne. Dla mnie najwazniejsze bedzie to ze beda moi bliscy. Ze znowu bede mogla z tata ubrać choinke jak kiedyś i poplotkować z mama w kuchni robiac te wszystkie pysznosci na rodzinna wigilie Smile

AniaM

Aniu ja tez tak z poczatku wspolczulam , ale oni nawet wspolczucia nie sa warcia - raczej pozalowania .Jak mozna byc tak prostolinijnym - no ale mozna - taka kultura , a dodam ze Niemcy sa zimni i wyrachowani .

vanikaa

Aniu co do Niemcow to oczywiscie masz 100% racje, ja dodam tylko, ze tu wogole nie czuc ze to swieta, w sklepach slodycze albo ozdoby mozna kupic juz 3 miesiace przed swietami tak ze do swiat czlowiek ma juz tego dosc. Nie ma tej atmosfery, nie jest tak jak w Polsce:(

Marcia

Dziewczyny ja mieszkam w Londynie i jesli chodzi o swieta to tutaj tez wszystko jest nie tak. Oni maja inne tradycje. Nie obchodza wigilii, dla nich swieta zaczynaja sie 25grudnia, na stole kroluje indyk no i to wszystko wlasciwie. Choinki w sklepach juz na poczatku pazdziernika sie pojawialy ale atmosfery swiatecznej po prostu tutaj nie ma. Na pytania odnosnie swiat anglicy odpowiadaja dokladnie tak samo jak niemcy. Wypad do knajpy, odpoczynek... Jedyne czego sie trzymaja to ten indyk i prezenty, tak jakby to one byly najwazniejsze. Dzieci nie wiedza tu nic o tradycji. Dla nich nadchodzace swieta to po prostu nadchodzace prezenty. Ale ja sie trzymam twardo naszych pieknych tradycji. Nie jest mi latwo bo to beda drugie swieta w moim zyciu ktorych nie spedze z rodzina ( a pierwszych nie wspominam najlepiej ) i na sama mysl robi mi sie smutno wiec staram sie nie myslec. Ale ja tak samo jak Ty Aniu bede obchodzila tradycyjne swieta - sianko, pierogi, luska karpia, koledy... oby te swieta byly dla wszystkich pogodne.