Przeziebienie

Blumea · Wysłany: Sob 14:07, 20 Mar 2010 Temat postu:

najgorsze ze z tymi alergiami trudno sobie radzic, moja corka ma zatykajacy katar caly rok i po przez to slaby wech Sad

Chomiczynka · Wysłany: Sob 14:50, 20 Mar 2010 Temat postu:

dokladnie... wystarczy, ze jeden dzien zapomni sie wziasc cos to na nastepny dzien jakbym ciezko przeziebiona byla

Anna Khan · Wysłany: Sob 17:44, 20 Mar 2010 Temat postu:

Blumea · Wysłany: Sob 22:42, 20 Mar 2010 Temat postu:

no to ok
szkoda ze masz takie objawy na cebule, ja ja uwielbiam i bardzo duzo jej uzywam w kuchni

Anna Khan · Wysłany: Nie 9:07, 21 Mar 2010 Temat postu:

a ja za to rano zjadam sobie kromke z wysmazonym czosnkiem i sola,pycha

ryba_2000 · Wysłany: Nie 11:09, 21 Mar 2010 Temat postu:

ja tez nie przepadam za cebulą, a syrop cebulowy - pamiętam że babcia mnie zmuszała do picia tego świństwa a ja zawsze tym plułam.
Jako dodatek do sałatki czy jakiejs potrawy to jeszcze jakos przezyje - o ile jest bardzo drobno posiekana, ale jak jest wiecej to juz nie zniose

qzik · Wysłany: Nie 17:23, 21 Mar 2010 Temat postu:

Naszej małej lekarz, alergolog - wróg antybiotyków zalecił małej w razie kataru:
paracetamol 3*1 łyżeczka, zyrtec (ale to niestety na receptę) 10 kropelek i otrivin 2*dziennie wstrzyknięcie? niuchnięcie? do noska bo one są w atomizerze
na miękki kaszel mucosolvan a na suchy to już lek na receptę

no i to działa ale nasza mała jest alergikiem....

a jak u Twojej małej tak długo katar się utrzymuje, antybiotyk nie pomógł to ja niestety też stawiam na alergie - szczególnie że wiosna się zbliża...
co do koloru wydzieliny nasz alergolog może dość ortodoksyjny ale twierdzi że kolor wydzieliny już nie ma znaczenia - to i tak wynika z alergii i stopnia jej nieleczenia?

a co do babcinych sposobów to polecam inhalacje - kiedyś domowe sposoby: garść szałwii, mięty, rumianku, szyszek sosnowych ale teraz można kupić gotowe olejki do inhalacji które się kropi na gorącą wodę i usiłujesz z dzieciaczkiem nad tym garnkiem chwilę posiedzieć Wink

- najlepiej było by pod ręcznikiem (ewentualnie do kąpieli do wanny można wkropić). Ale też trzeba wiedzieć nie każde olejki w przypadku alergii można stosować

PS a ja tym postem chyba w końcu do Was wracam Smile

vanikaa · Wysłany: Nie 17:44, 21 Mar 2010 Temat postu:

Ja mam dla mojej corki mam taki inhalator i szczerze go polecam mozna inhalowac nawet sama NaCl.

Anna Khan · Wysłany: Nie 20:35, 21 Mar 2010 Temat postu:

Bylam dzis u trzeciego lekarza I powiedzial to samo ze skoro chodzi do przedszkola to moze byc przeziebiona nawet 3 lata non stop katar I infekcje bo w przedszkolu to normalne ze ciagle sie od logos zaraza wiec sie nie przejmowac I chodzic dalej bo w ten sposob buduje sie system imunologiczny

Anna Khan · Wysłany: Nie 20:41, 21 Mar 2010 Temat postu:

A tu nie ma takich inhatorow z rurka sa na cala tears a mala nie pozwoli sobie twarzy zblizyc

vanikaa · Wysłany: Nie 22:12, 21 Mar 2010 Temat postu:

Tej maski nie trzeby przytykac bezposrednio do twarzy mozna na odleglosc trzymac, wazne aby wdychac to co z inhalatora idzie, wiem bo moja mala tez nie chciala przytykac do twarzy. Wink

AniaM · Wysłany: Nie 22:57, 21 Mar 2010 Temat postu:

Moja corcia tez nie chcial , ale ja na zabawe wzielam i jakos nam to zwalczanie kataru sie udalo.Tylko co najgorsze ,pierwsze dwa dni to takie zielone lecialo , az sie wystraszylam.Poszlam do lekarza , a on powiedzial ze tak jest dobrze , bo to sam balagan wychodzi:/

Anna Khan

luuuuuudzie zawsze cos
ledwo skonczylo nam sie przeziebienie to mamy grype zoladka
zdechnac mozna

Blumea

oj .. to wspolczuje ...
moje smerfy na szczescie...odpukac... zdrowe Smile

vanikaa

Oooojj wspolczuje wiem przez co przechodzisz, tez moja mala kiedys miala, okropna sprawa. Sad