jak robicie french

Martiszia

Oczywiście najdroższa Wink

Anna Khan

znalazlam taki filmik

http://www.youtube.com/watch?v=T4roVJ61jPY

czy robi ktoras taka metoda Question

Maałaa27

juz widzialm ten filmik ;P i jakos strasznie nie lubie z tym facetem ich ogladac ;D

Anna Khan

a to moj ostatni frenchyk

Blumea

łaaadnie

vanikaa

No rzeczywiscie ladne, ten niebieski baardzo je ozywia.

etusia

no klasa!

yourdrug

ladny usmiech!

Anna Khan

dziekuje ladies

Niewiadoma · Wysłany: Czw 13:19, 18 Mar 2010 Temat postu:

No dobra wszystko ładnie... a jak chcemy przedłużyć łożysko, użyć covera? żel spływa przecież i jeszcze jak klientka trzyma rączkę w lampie to może ja pochylić i wszystko jakoś tak spłynie.... i nie bedzie juz taki łdny uśmiech jaki chciałyśmy mieć... pytam bo nie mam pojecia jak to zrobić... za mną są dwie klientki z pazurkami zelowymi ale jakos tak nie musialam robic usmiechu... tylko cieniowanie brokacikiem było....

AniaM · Wysłany: Czw 13:41, 18 Mar 2010 Temat postu:

No wiec Kinga , aby to wszystko ladnie sie ulozylo i nie splywalo to najlepiej coverem zbudowac lozysko do lini usmiechu(ktora juz odpowiednio formujemy) i na pare sekund do lampy aby przymrozic material i nic sie wtedy nie przesuwa.No a pozniej zaaplikowac french na koncowke dopychajac go delikatnie do covera , jesli cos sie nam we frenchu nie podoba to robimy korekte pedzelkiem , ale zanim wlozymy raczke do lampy Smile

Na koniec sprawdzyma punkt laczenia coverka ze smile line i jesli jest niewielki uskok mozemy go uzupelnic clearem i picobello jest juz gotowe Smile

Anna Khan · Wysłany: Czw 14:23, 18 Mar 2010 Temat postu:

lub miec piekny cover bedzo gesty jak ja Laughing

to ani drgnie podczas nakladania Wink

ryba_2000 · Wysłany: Czw 15:19, 18 Mar 2010 Temat postu:

Kiedyś najpierw robiłam końcówke french, a dopiero później nakładałam cover. teraz najpierw kłade kamufłaż i od razu formuje tak jak chce żeby wyglądał uśmiech. Wtedy nakłądam cienką warstwę białego (bądź kolorowego żelu), wkładam łapke do lampy żeby się przymroził. Następnie sadą nabieram biały żel i formuje uśmiech (jeśli za daleko wyjade to czystym pedzelkiem poprawiam linie usmiechu) i na chwile do lampy a w tym czasi zajmuje się drugą rączką. I tak na zmiane prawa i lewa ręka. Na samym końcu jeśli jest taka potrzeba nakładam jeszcze jedną cienką warstwe, utwardzam w lampie i gotowe Smile

Paczek_90 · Wysłany: Czw 15:19, 18 Mar 2010 Temat postu:

No frenczyk pierwsza klasa:-)

Niewiadoma · Wysłany: Czw 18:06, 18 Mar 2010 Temat postu:

dziękuję słicznie Smile

spróbuję niebawem Smile

;*