|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ola ola
rozkrecam sie
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:48, 04 Paź 2011 Temat postu: krocitkie plaskie pazurki i zel... |
|
|
Pytanie: ogladam wiele filmikow jak sie buduje na formie, jak traktuje rozne pazurki, ale nigdzie nie znalazlam zadnego filmiku gdy ktos przedluza bardzo krotkiego, plaskiego i glegoko osadzonego pazurka. Zawsze na filmikach sa prawie idealne...
Jeden tylko znalazlam - mojego ulubienca ale tam tez nie ma tragedii z pazurkiem - a do mnie najczesciej trafiaja obgryzaczki do krwi i wogole ciezkie paznokcie...
Nie wiem czy to dobra metoda - bo robilam ja raptem 2 dni temu - klientka jeszcze nie wrocila...
Bardzo krotki, plaski i gleboko osadzony pazurek: Nie ma jak nakleic tipsa bo pazurek jest plaski jak powierzchnia stolu. Wiec wyciagnelam forme, ale tez sie nie dalo podlozyc, bo opuszek bardzo wystawal ponad paznokiec i kazda proba zbudowania szkieletu konczyla sie jego zlamaniem, albo wogole bylo nieksztaltnie.
Zrobilam tak: Zalalam naturalka zelem - na rowno a potem podlozylam forme. Wyszlo i to calkiem fajnie, ale nie wiem czy to profesjonalna metoda i czy wogole tak sie robi...
Dajcie jak macie jakies filmiki czy cokolwiek z tragicznymi pazurkami - jak je przedluzyc???
a to jest filmik ktory nie raz mi pomogl:
http://www.youtube.com/user/youngnailsvideo#p/u/37/1nF6OuKL1QI
nie znalam wczesniej takiego myku, ale czasem sie przydaje...
choc to i wciaz nie jest tragicznie zjedzony pazurek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
monitaj
...kazdy kiedys zaczynal ...
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:03, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zrobiłaś tzw "zaczepkę" tworzy się ją na wolnym brzegu i czasem na opuszku palca potem gdy materiał stwardnieje oddziela się go od opuszka i wtedy łatwiutko podkłada się formę
W nowym numerze magazynu "Paznokcie" jest artykuł jak radzić sobie z bardzo krótką i szeroką płytką paznokci polecam artykuł, bardzo fajnie napisany do tego propozycje zdobień takich paznokci.
Jednak domyślam się, że chodzi Ci pewnie o to jak zrobić rekonstrukcję pazurków obgryzionych sadomasochistycznie :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola ola
rozkrecam sie
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:09, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
tak - chodzi mi o zjedzone na maxa. Takie na ktore nie ma jak przykleic tipsa - bo wiem ze tips jest elastyczny ale jak za bardzo sie go splaszczy to nic z tego nie bedzie - predzej czy pozniej zapowietrzy sie bo naturalek wywiera ucisk do swojego ksztaltu...
Nie znacie zadnych filmikow?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monitaj
...kazdy kiedys zaczynal ...
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:30, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że metoda, o której pisałaś w swoim pierwszym poście jest prawidłowa i to nawet bardzo (mnie akurat tego na kursie uczyli) jeśli dziewczyna jeszcze nie wróciła tzn że wszystko jest ok
Mogę jedynie ze swojej zdobytej wiedzy dodać, że takie pazurki uzupełniamy co 10-14 dni... rosną mega szybko i łatwo ulegają urazom.
Lepsze jest też stylizacja akrylem gdyż jest trwalszy, trudniej go obgryźć (bo niestety zęby swędzą nawet przy pięknie wykonanych pazurach) a smak akrylu może zniechęcić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|