Żel a lakier

world-nails

Czy jesli przedluzymy paznokcie żelem, zdudujemy paznokcia itp.. pomalujemy pazurka lakierem i zalejemy zelem to bedzie sie to trzymalo?

etusia

nie

już próbowałam Wink

żel odchodził po 2 dniach całymi płatami ;/

zlotko87

no wlasnie mialam o to samo pytac bo kolezanka miala wlasnie lakier pod zele/akrylem i dziwilam sie ze jej nie odchodzi... to jak to jest?

Martiszia

Moja koleżanka ma beznadziejny biały żel i próbowała zrobić frencha lakierem i też jej się po kilku dniach rozwarstwiło. Ale jeśli maluję coś na tipsie linerami, jakieś tam "mizi mazi", a potem to zaleję żelem to się trzyma. Byle było mniej więcej na środku, a nie przy krawędzi.

hitomi

O dobrze wiedzieć bo mi ostatnio kolezanka wpierała ze mur beton sie bedzie 3mać choć mi się to w glowie nie miesci zeby sie 3mac mialo

estera86

Nie wolno malować frencha lakierem, bo zel na pewno odprysnie.
Wzorki linerkami jak najbardziej:)

yourdrug

moja kolezanka malowala french lakierem do paznokci pod zelem oczywiscie na drugi dzien efekt byl taki ze miala rozdwojone tipsy:D

magda57 · Wysłany: Wto 21:44, 24 Mar 2009 Temat postu:

Ja używam gotowych żeli, które są jak lakiery do paznokci ( taka kolorystyka- prawie 54 różne kolory) i nie muszę sie martwic o lakiery i kombinować. Sąto żele typu soak-off.

FEKKAI

A jak malujecie zelem kolorowym calego tipsa, czy koncowke jako french kolorowy to robicie to zaraz po warstwie podkladowej? Jak to jest? Rolling Eyes

Martiszia

Robisz dokładnie tak samo jak tradycyjnego frencha. Najpierw podkład, potem przemywam, potem matowię blokiem polerskim, potem kolorowy żel (2-3 cieniutkie warstwy), potem ewentualnie ozdoby i warstwa budująca.

FEKKAI

ACHA....czyli, ze klade go od razu po zmatowieniu i opruszeniu z ewentualnych pylkow tak? bo frencha klade na nieprzemyta mase... Rolling Eyes

karolla

Anna Khan

Maałaa27

Ja tam kilka razy robilam tak bo lawieej mi bylo i nic mi nigdy jeszcze nei odprysnelo ;D

Martiszia

Aniu, to raczej chodzi o to, że french malowany lakierem tworzy nieprzenikalną warstwę między żelem podkładowym a budującym. Lakier po prostu kiepsko wiąże z żelem i paznokieć rozwarstwia się od wolnego końca. A kiedy robimy wzorki linerkiem, to powierzchnia ich jest na tyle mała, że żel zwiąże się bez problemu w koło wzorka. Nie wiem czy jasno to napisałam... ;o)